Autor: admin

W dniach 9-10 maja w naszym Centrum Nurkowych odbyły się zajęcia teoretyczne, warsztaty oraz zajęcia basenowe kursu CCR Megalodon Air Diluent Diver. Pod okiem Roberta Jabłońskiego kurs odbywał Arek Waligóra. Kolejny etap kursu, czyli nurkowanie otwarte odbyło się już na Demo Days na Zakrzówku. W kursie brał udział również jeden z najbardziej doświadczonych nurków rebreatherowych Jacek Fother Klajn. Jacek asystował przy kursie i jest obecnie kandydatem na instruktora CCR Megalodon. Kolejne nurkowania planowane są w weekend pod koniec maja, natomiast ukończenie kursu odbędzie się na Sardynii.

Drugi raz z rzędu nasz długi weekend majowy spędziliśmy na Sardynii. Po naprawdę udanym zeszłorocznym wypadzie w tamte rejony postanowiliśmy powtórzyć naszą wyprawę. Sardynia o tej porze roku jest jeszcze mało uczęszczanym regionem, nie mniej jednak bardzo malowniczym i naprawdę ciepłym. Plan wyjazdu zakładał szereg skuterowych nurkowań wrakowych w przedziale głębokości 20 – 83 m. , oraz kilku jaskiniowych. Wszystkie ciężkie, niezbędne rzeczy takie jak twin sety, stage, balast, butle rebreatherowe dostępne są na miejscu w bardzo przyzwoitych cenach.

Po ponad dwuletniej przerwie, po raz drugi udało zorganizować się nam wyjazd do niemieckiej kopalni w Miltitz. Ze względu na bardzo duże zainteresowanie i niestety bardzo małą ilość dostępnych terminów, nurkowania w tejże kopalni uchodzą za jedne z najciekawszych oraz najbardziej pożądanych miejscówek nurkowych środkowej Europy. Kopalnia otwarta jest tylko w okresie jesienno- zimowym i tylko w weekendy. Średnio w ciągu jednego dnia przez kopalnie przewija się od 30 do nawet 50 nurków. Dobrym nawykiem w tym przypadku jest nieco większa mobilizacja i postaranie się aby być przy kopalni jedną z pierwszych grup co pozwoli oczywiście zastać jak najlepszą jakość wody. Kopalnia charakteryzuje się szeregiem korytarzy usytuowanych na wielu poziomach, od 6 do 63metrów, dając tym samym wiele możliwości zarówno na płytkie, szkoleniowe nurkowania, po trymiksowe z długimi czasami pobytu na dnie. Dwa dni to niestety za mało czasu aby móc odwiedzić chociażby większą część zalanych korytarzy, natomiast wystarczająco dużo by pozostawić w głowach kreowanie kolejnych wizyt i planowanie poznania kolejnych jej miejsc. Nasza kolejna wizyta do Miltitz planowana jest na pałşdziernik tego roku, tym razem skupimy się na głębszej części tej urokliwej kopalni. W wyjełşdzie udział wzięli: Robert Jabłoński, Adrian Żywiołek, Jacek „ FOTHER” Klajn, Paweł Szukała, Arek Waligóra, Kasia Puchalska, Igor Burdziński oraz Zsolt Szilagyi.

Po udanym weekendzie w niemieckich zalanych kopalniach w Willingen, następny dzień po przyjełşdzie do Polski to szybkie przepakowanie i przygotowanie nowych gazów na wyjazd do nieco cieplejszej i bardziej słonecznej Chorwacji, dokładnie do małego miasteczka Krnica. Nasz cel to udział w szkoleniu technicznym federacji GUE do poziomu T1. Kurs nieco inny, z racji na jego charakter gdzie oprócz dwóch kandydatów na nurków, w szkoleniu brał również udział Zsolt Szilagyi , węgierski instruktor trener GUE Fundamentals robiący swoją ewaluację do poziomu T1 instruktor. Wszystko to prowadzone pod wodzą Mario Areny. Całość to 6 dni intensywnego szkolenia zarówno w wodzie jak i na lądzie oraz kilkunastu godzin wiedzy teoretycznej. Podczas kursu, oprócz nurkowań na mało atrakcyjnych podwodnych plażach, zrobiliśmy trzy trymiksowe nurkowania na bardzo ciekawych wojennych wrakach: VIS ( 40- 51m), RN Rossarol (43- 48m) i Lina (25- 51m). Był to nasz pierwszy wyjazd w ten region Chorwacji. Na miejscu korzystaliśmy z lokalnej bazy nurkowej Krinicadive – bardzo dobrze przygotowanej placówki pod kątem nurków technicznych, z bardzo atrakcyjnymi cenami za gazy w tym również helu. Właściciel bazy Maurizio zajmuje się wszystkim czego potrzeba, od załatwienia tanich i komfortowych noclegów po zabezpieczenie nurkowań oraz lunch. Jedyną nieco kłującą rzeczą są niestety ceny wypłynięć, które należą chyba do jednych z najwyższych z jakimi spotkaliśmy się w Chorwacji. Niemniej jednak baza jest naprawdę na wysokim standardzie i co bardzo ważne czynna cały rok. Podsumowując, było to naprawdę ciężkie i intensywne szkolenie, gdzie jak się okazuje woda nawet i w Chorwacji może mieć 10 stopni Celsjusza. Kolejną ważną i ciekawą rzeczą była możliwość podpatrzenia sposobu nauczania innych niezwykle doświadczonych instruktorów jak Mario czy Zsolt, no i oczywiście nowe ciekawe miejsce z ciekawymi perspektywami na przyszłość. W szkoleniu udział wzięli :Mario Arena IE GUE – instruktor prowadzącyZsolt Szilagyi IT GUE – kandydant na instruktoraRobert Jabłoński C2 GUE – kursnatAdrian Żywiołek C2 GUE – kursantP. SJak się okazuje nie tylko my wybraliśmy nieco cieplejsze rejony na szkolenia, na miejscu spotkaliśmy grupę nurków z polski robiących kurs GUE Fundamentals z Wojtkiem Filipem. Mamy nadzieje że kurs zakończony został podobnym sukcesem jak i nasz.

Od 14 do 17 marca kontynuowaliśmy kurs Full Cave z Arturem Ksyckim, Markiem Kozerą oraz Piotrem łastowskim – po wcześniejszych warsztatach i ćwiczeniach w kraju. Udało nam się zrobić 6 nurkowań w kopalni. Kolejną część kursu planujemy w czerwcu we Francji. Pogoda i warunki jak najbardziej dopisały – mieliśmy również możliwość komfortowego wypoczynku. Miasto Willingen to niezwykle malownicza miejscowość położona w zachodniej części Niemiec oddalonej od polskiej granicy o około 600km. Miejscowość jest jednym z głównych niemieckich ośrodków sportów zimowych. Główną sławę zawdzięcza skoczni narciarskiej Grosse Muhlenkopf, największej dużej skoczni świata. Dla nurków jaskiniowych, Willingen kojarzy się z dwiema zalanymi kopalniami: Schwalefeld i Christine I. Obydwa miejsca były kopalniami łupkowymi i znajdują się we wnętrzu tej samej góry. Niestety nie mają ze sobą połączenia. Kopalnie są bardzo dobrze oporęczowane i oznakowane a wejścia dla nurków odpowiednio przygotowane. Kopalnie dają możliwość zanurkowania i penetrowania zarówno korytarzy płytszych w przedziale głębokości 20- 32m, jak i tych głębszych w granicach 40- 70m. Każde z nurkowisk posiada bardzo dużą ilość korytarzy bocznych, pomieszczeń górniczych szyn kolejowych , wagoników i innych elementów służących górnikom do pozyskiwania surowców mineralnych naszej planety. Przejrzystość i temperatura wody w dwóch przypadkach wynosi odpowiednio około 20-30m widoczności i 8 stopni C. Ze względu na wymogi bezpieczeństwa, w ciągu jednego dnia w jednej kopalni może zanurkować maksymalnie 10 osób (spowodowane jest to podnoszeniem się osadu wywołanego przez pęcherze powietrza i samych nurków). Tak więc nukowanie w kopalni musi być poprzedzone odpowiednią rezerwacją i wpłatą zaliczki. Każdy z nurków musi wypełnić specjalny kwestionariusz, przesłać skan licencji Full Cave Diver oraz ubezpieczenia nurkowego. Nurkowania nie wymagają wynajęcia przewodnika nurkowego, jednak dobrą rzeczą jest wcześniejsze zapoznanie się z planem jaskini. Pensjonat oferowany przez właściciela kopalni znajduje się około 30metrów od kopalni Christine I.