• Czynne: Pon - Piąt. 8.00 - 17.00

Nowy Rebreatherowy Rekord Polski

Nowoczesne nurkowanie posiada dziś trzy oblicza :Mało efektywny obieg otwarty, gdzie z każdym wydechem marnuje się przeważająca część czynnika oddechowego,Coraz bardziej dostępny, w nurkowaniu rekreacyjnym obieg półzamknięty – SCROraz najbardziej zaawansowany technologicznie obieg zamknięty czynnika oddechowego – CCROd momentu opracowania przez TDI systemu szkolenia w nurkowaniu na aparatach o zamkniętym obiegu czynnika oddechowego – rebreatherah coraz więcej płetwonurków sięga po tę technologię. W Europie Środkowowschodniej jedynym instruktorem TDI szkolącym do głębokości 100 msw z użyciem trimixu w rebreatherach jest Grzegorz „BANAN” DOMINIK , który jako pierwszy z Polaków zszedł na urządzeniu Buddy Inspiration na głębokość ponad 100 msw. ( 120 msw )Przy wykonywaniu zawansowanych nurkowań technicznych na obiegu otwartym, podstawowym problemem płetwonurka jest ilość zabieranego pod wodę gazu oraz jego ciśnienie parcjalne na danych głębokościach. Te dwie wymienione wartości limitują zakładany czas i głębokość każdego planowanego zanurzenia. Doskonałym rozwiązaniem, polepszającym bezpieczeństwo nurkowania, jest więc zastosowanie rebreathera tupu CCR. Urządzenie uzupełnia zużyty w czynniku oddechowym tlen, utrzymując jego stałe ciśnienie parcjalne. Z kolei metaboliczny dwutlenek węgla zostaje pochłonięty przez absorbent, który pozwala na wielogodzinne zanurzenia. Daje to płetwonurkowi duże korzyści dekompresyjne, przedłużając potencjalny czas i głębokość nurkowania. Pragnąc wykorzystać przytoczone powyżej zalety, płynące z zastosowania rebreatherów w głębokich nurkowaniach, wraz z Robertem JABłOŃSKIM z Częstochowskiego Centrum Nurkowego postanowiłem zaplanować serię trimixowych nurkowań na głębokości poniżej 100 msw. Po wspólnych konsultacjach, za idealne miejsce do tego typu przedsięwzięcia wybraliśmy Canyon na wyspie Small Giftun w basenie Morza Czerwonego. Dno w tym miejscu opada potężnymi kaskadami do głębokości około 195msw, dając płetwonurkom schronienie przed silnymi prądami. Idealne zaplecze do nurkowań technicznych stanowiła tu baza Divers Lodge w Hurghadzie z której zazwyczaj korzystamy. Swoje przygotowania sprzętowe zaczęliśmy dużo wcześniej od rozbudowy rebreathera Buddy Inspiration o dodatkowe butle z tlenem i diluentem. Dodaliśmy także skrzydło o odpowiedniej wyporności, dodatkowe automaty oraz manometry. Kolejny krok – to oczywiście trening z wykorzystaniem obiegu otwartego polegający na kilku nurkowaniach z użyciem trimixu adaptujących nasze organizmy do długiej dekompresji. Po trzech dniach wstępnego treningu przyszedł czas na opływanie konfiguracji rebreathera w połączeniu z bocznymi „stageami” zawierającymi tzw. Bail Out. W naszym przypadku był to dodatkowy trimix 10/60 i nitrox 70 w butlach 10 l. Pierwsze zejście wykonał Robert Jabłoński na własnej jednostce Buddy Inspiration, osiągając głębokość 109 msw, oczywiście z zastosowaniem wspomnianej konfiguracji i komputera VR3. Całe nurkowanie odbyło się na stałym set poincie równym 1,4 PPO2, z diluetem tmx 10/60 (czyli gazem rozrzedzającym), co najważniejsze rebreather pracował bez zastrzeżeń!Podczas tygodniowej wyprawy ostatnim zanurzeniem było moje rekordowe nurkowanie na 131 msw, przy zastosowaniu urządzenia Buddy Inspiration. Plan polegał na odbyciu nurkowania z czasem dennym 2 min na maksymalnej głębokości 131 msw i spędzeniu ogółem 12 minut poniżej 100 msw. Celem było także wykonanie całości dekompresji na obiegu zamkniętym. Do zaplanowania i realizacji nurkowania o takim profilu, wybrałem idealnie do tego przystosowany komputer VR3. Plan awaryjny stanowiła klasyczna tabliczka i przystanki dekompresyjne wygenerowane przez programZ Plan. Dobór gazów i konfiguracji był dla mnie oczywisty i podobny jak przy wcześniejszym zanurzeniu Roberta Jabłońskiego na 109 msw. Całe nurkowanie trwało 135 min, plus dodatkowe 10 min po przełączeniu się w końcowej jego fazie na obieg otwarty. Udało mi się dotrzeć do drugiej piaszczystej półki w Canyonie Small Giftun. Miejsce to robi niesamowite wrażenie. Ten stromo opadający wąwóz, jest kultowym punktem, do którego często ściągają nurkowie techniczni. Dzięki zastosowaniu rebreathera, dużo słabiej odczuwałem wychłodzenie, wynikające z obecności w czynniku oddechowym dużej frakcji helu. Na świecie obserwuje się stały wzrost zainteresowania rebreatherami wśród producentów sprzętu, jak i samych nurków. Warto zauważyć, że nurkowanie przy użyciu technologii obiegu zamkniętego posiada o wiele dłuższą historię niż to z zastosowaniem obiegu otwartego, i niewątpliwie stanowi przyszły kierunek rozwoju tej dyscypliny sportu. Na zakończenie swojego artykułu pragnę jeszcze raz podkreślić, że na obiegu zamkniętym można nurkować głęboko i bezpiecznie, mając dużo więcej korzyści niż potencjalnych zagrożeń. Pragnąc wykorzystać te możliwości rebreatherów planujemy już kolejną wspólną ekspedycję na wiosnę 2005 r. , której celem będzie osiągniecie głębokości 150 msw.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">HTML</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*

dwanaście − 2 =